poniedziałek, 7 sierpnia 2017

"Wodospad" - Lauren Kate ♦ Recenzja #7

Dzień dobry :)

Jak wskazuje tytuł posta, dziś zajmiemy się książka Lauren Kate pt. "Wodospad"

Szczerze mówiąc ciężko było mi się zabrać za tę książkę :/
Łza nie była zła, ale nie zachwyciła mnie też tak bardzo jak się spodziewałam, dlatego "Wodospad" nie kusił mnie zbyt mocno. NO ALEEE.. przyszły wakacje, mam teraz dużo czasu, więc spięłam się w sobie i w końcu ją przeczytałam :)
Mogą pojawić się lekkie spoilery :)


Opis:
Łzy Eureki zatopiły świat. Atlantyda zaczęła się wznosić, a wraz z nią jej złowrogi władca Atlas. Eureka jako jedyna może go powstrzymać, ale najpierw musi nauczyć się walczyć. Wraz z Cat, rodziną i Anderem, olśniewającym Tragarzem Ziarna, przebywa ocean, by odnaleźć Solona, tajemniczego zaginionego Tragarza Ziarna, który wie, jak pokonać Atlasa.

Wydostawszy się na ląd, Eureka pada ofiarą szyderstw wiedźm plotki, pozbawionych domu atlantydzkich czarodziejek, i ataku miejscowych, którzy próbują przeżyć pośród zniszczeń wywołanych przez jej łzy. I nie czuje się wcale gotowa na stawienie czoła Atlasowi i ocalenie świata, gdy Solon wyjawia, że słabością Andera jest miłość, a wszelkie uczucia, jakie żywi do niej chłopak, przyspieszają jego starzenie.


"Wodospad" jest kontynuacją książki "Łza", opowiada o dalszych losach Eureki i jej bliskich.
Eureka za wszelką cenę chce uratować przyjaciół, wielokrotnie naraża swoje życie dla nich. Jak skończy się historia? Zapraszam do lektury :D

♦♦♦

Co sądzę o książce?
Niestety ta część podobała mi się o wiele mniej niż "Łza":( Na początku książka zapowiadała się bardzo dobrze, niestety czar prysł mniej-więcej przy 150 stronie. Książka zaczęła się dłużyć.

Nietrafionym pomysłem był o dla mnie pojawienie się robota Owidiusza. Ogólnie pomysł wszystkich robotów był dla mnie Nie pasujący do reszty książki :p Autorka mogła wymyślić coś lepszego.. ale to tylko moje zdanie. :)

Książka znów zaczęła mnie wciągać pod sam koniec, ale znów zakończenie było, że tak powiem - bez szału.

W "Wodospadzie" moimi ulubionymi postaciami były zdecydowanie bliźniaki Clarie i William ♡ Polubiłam też Solona i Esme :) Jeśli chodzi o samą Eurękę to na pewno nie zostanie ona moją ulubioną książkową bohaterką, ale na szczęście nie była ona nie do zniesienia ;)

Czy ją polecam?
Hmm.. Ogólnie uważam, że książka nie była najgorsza, ale wiem też, że na pewno nie przeczytałabym jej kolejny raz.
Cała historia zawarta w dwóch tomach była nawet interesującą, ale nie miałam nad nią żadnych rozmyślań, nie urzekła mnie ;)
Według mnie "Wodospada" wypada o wiele gorzej przy "Łzie"

Ogólna ocena książki: 6/10
Ogólna ocena serii: 6,5/10


Jakie Wy macie opinie na temat jej książki i całej serii? :)

6 komentarzy:

  1. Dobra, przyznaję się, że w ogóle nie słyszałam o tej serii, więc jestem zielona. Po tej recenzji raczej nie czuję się zachęcona, no nie wiem, może kiedyś. Po prostu teraz mam tak wiele innych książek do nadrobienia, które biorę zapewnik, że takie jak te, odkładam.
    Pozdrawiam
    polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może spróbuj kiedyś przeczytać :) Może akurat tobie się spodoba :D

      Usuń
  2. Nie słyszałam nigdzie o tej książce, okładka wydaję się trochę kiczowata a jednocześnie jest bardzo ładna :D
    Chyba jednak się nie skuszę, nie moje klimaty :)
    Pozdrawiam, maobmaze

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie słyszałam o tej książce i jakoś recenzja także mnie nie zachęciła. Może kiedyś - ale na pewno nie w najbliższym czasie.

    Pozdrawiam,
    books-hoolic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsza część była całkiem dobra :) szkoda, że "Wodospad" tak bardzo mnie zawiódł :(

      Usuń

Copyright © 2016 book.hobby , Blogger